Podsumowanie ostatnich miesięcy pracy szkolnego wolontariatu.

Drodzy Przyjaciele!
 
Kończymy rok szkolny. Był on trudny, a jednak udało się nam zrobić wiele dobrego. Serdecznie Wam dziękujemy! Oto kilka podsumowań: 
W maju pomagaliśmy chorej Milence z Krościenka. Wielu z Was przekazało swoje zabawki, gry, puzzle i książki.  Było tego naprawdę sporo. I prawie każda z tych rzeczy znalazła swojego nowego właściciela, sprawiając przy tym dużo radości (z satysfakcją obserwowaliśmy to na twarzach nie tylko tych najmłodszych). Pozostałe zabawki, a było ich niewiele, „wzięły udział” (razem z naszymi wolontariuszami) w pikniku, zorganizowanym niedawno w Ochotnicy Dolnej na rzecz osób niepełnosprawnych. Natomiast szkolna puszka z datkami dla Milenki zapełniła się kwotą 1730 zł.
 
Wcześniej, w lutym, obchodziliśmy Światowy Dzień Chorego i Tłusty Czwartek.  Jedni zajęli się pieczeniem smakołyków, inni jedzeniem, a to wszystko z myślą o Wiktorku, chłopczyku z naszej parafii, który urodził się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Ofiarowaliście wtedy 4120,07 zł.
 
Trzecim dużym przedsięwzięciem w tym roku szkolnym było grudniowe przygotowywanie stroików na Święta Bożego Narodzenia. Wykonane przez Was ozdoby znalazły się w przedsionku naszego kościoła parafialnego, a stamtąd trafiły do wielu domów i były świadkami świątecznych życzeń, rodzinnych spotkań, a także wspólnego kolędowania. Owocem Waszej pracy i ofiarności była pomoc w wysokości 2500 zł, przekazana p. Beacie z Krościenka, chorej na nowotwór.
 
Dziękujemy Wszystkim i Każdemu z osobna za zaangażowanie w te oraz w inne działania Szkolnej Grupy Wolontariatu. Była przecież i Szlachetna Paczka, i zbiórka na rzecz osób niewidomych i niepełnosprawnych, były gesty pamięci i życzliwości wobec chorych i starszych mieszkańców Przytuliska św. Brata Alberta w Grywałdzie, a także wobec osób niepełnosprawnych z OREWu w Krościenku. Dwukrotnie sprzątaliśmy Grywałd, zadbaliśmy o zapomniane groby przed Uroczystością Wszystkich Świętych, odśnieżaliśmy cmentarz w styczniu. Nagraliśmy Jasełka, które pokażemy w grudniu. Pomogliśmy zdemontować dekoracje świąteczne w kościele. Dokarmialiśmy ptaki. 
Nie byłoby tego, gdyby nie:
- zachęta i otwartość na nasze pomysły Pana Dyrektora, 
- życzliwe wsparcie Nauczycieli i Pracowników Szkoły, 
- wrażliwe serca Rodziców i Uczniów, 
- gotowość do współpracy w czynieniu dobra ze strony Księdza Proboszcza i Wspólnoty Parafialnej w Grywałdzie
- wyobraźnia i praca Wolontariuszy oraz Opiekunów naszej Szkolnej Grupy Wolontariatu.
Wszystkim za wszystko, co dobre - DZIĘKUJEMY!